Skrót Shift+Ctrl+E złączy wszystkie widoczne warstwy, ale jest to polecenie dostępne z górnego menu. Do dyspozycji mamy zbliżone polecenie, jednak już nie tak łatwo dostępne, które wykona połączoną kopię wszystkich widocznych warstw. Przydatny skrót klawiszowy to: Shift+Ctrl+Alt+E. Ten sam efekt uzyskamy, sięgając do menu panelu z wciśniętym klawiszem Alt i wybierając polecenie Scal widoczne.
To nie wszystko, warto wypróbować również skrót Ctrl+Alt+E.
Jeżeli mamy otwarty więcej niż jeden obrazek możemy powiększać lub pomniejszać obrazki hurtowo. Jeżeli powiększamy fragment jednego z obrazków, przytrzymajmy klawisz Shift, pozostałe obrazki zostaną powiększone w tym samym stopniu. Przytrzymując dodatkowo klawisz Alt, możemy przełączać się pomiędzy powiększeniem a zmniejszeniem. Opcja działa zarówno, gdy klikniemy Lupką na obrazku, jak i wtedy, gdy zaznaczamy fragment do powiększenia lub zmniejszenia.
Ustawienia niektórych okien dialogowych są zapamiętywane (np. okna filtrów), jednak niekiedy jesteśmy zmuszeni za każdym razem rozpoczynać ustawianie od zera (np. w przypadku narzędzia Barwa/Nasycenie). Jeżeli przed wybraniem polecenie przytrzymamy klawisz
Alt, będziemy mogli ponownie skorzystać z poprzednich ustawień okna dialogowego.
Wielu użytkowników starszych wersji programu korzystało z prostego sposobu wtopienia krawędzi zaznaczenia: wystarczyło nacisnąć kombinację klawiszy
Ctrl+Alt+D. Od wersji CS4 polecenie Wtapianie uruchomimy nowym skrótem Shift+F6. Zaznacz>Zmień>Wtapianie.
W Photoshopie od wersji CS4 możemy w końcu otwierać pliki w kartach. To bardzo wygodne, ale w razie potrzeby możemy także zrezygnować z kart. Edycja>Preferencje>Interfejs i odznaczamy Otwórz dokumenty jako karty.
Część filtrów dostępna jest tylko w trybie RGB np. filtry Artystyczne. A co zrobić, jeśli mamy zdjęcie w trybie CMYK? Konwersja pomiędzy trybami CMYK i RGB nie jest wskazana, wiąże się z tym mniejsza lub większa utrata jakości.
Można to jednak obejść, korzystając z palety Kanały. Zaznaczmy np. Cyjan; teraz większość filtrów mamy do dyspozycji. Nie jest to może najwygodniejsza metoda, gdyż musimy zastosować filtr dla każdego kanału osobno, ale skrót Ctrl+F ułatwi zadanie (jest to powtórzenie ostatnio użytego filtra). Najważniejszy jest fakt, że unikniemy niepotrzebnej konwersji pomiędzy przestrzeniami barwnymi.
Aby skalować proporcjonalnie, pracując z narzędziem Przekształcanie swobodne (Przekształć swobodnie), należy przytrzymać klawisz Shift. Jednak, aby w pełni korzystać z dobrodziejstw przekształcania, użyj dodatkowo klawiszy Alt oraz Ctrl. Warto też wypróbować podczas przekształcania różne kombinacje tych trzech klawiszy, czyli: Shift, Ctrl oraz Alt.
Niektóre filtry wykorzystują całkiem sporo zasobów komputera. Możesz, przed zaaplikowaniem jakiegoś wymagającego mocy efektu, zwolnić pamięć za pomocą polecenia Edycja>Wyczyść>Wszystko.
Podgląd miniatur plików .PSD w eksploratorze Windows to wygodna sprawa. Wcześniej nie było z tym problemu, teraz trzeba troszkę pokombinować. Pobierz potrzebne pliki i rozpakuj w dowolnym miejscu. Najpierw sprawdź, czy w katalogu C:\Program Files\Common Files\Adobe znajduje się katalog Shell. Jeśli tak, skopiuj do niego cztery właśnie pobrane pliki. Jeśli nie, to skopiuj pliki razem z katalogiem Shell. Teraz wystarczy uruchomić pliki rejestru, a po wszystkim zrestartować komputer.
W przypadku komputerów 64-bitowych, jedyne skuteczne i bezproblemowe rozwiązanie, to płatny dodatek Ardfry PSD Codec (około 20 $).
Jeśli nie dysponujemy zadowalającą ilością pamięci, warto zajrzeć do Preferencji. Edycja>Preferencje>Wydajność>Historia i bufor. Możesz wybrać poziomy od 1 do 8, a dokładniej od 2, gdyż 1 oznacza tyle samo, co brak buforowania. Poziom bufora jest przydatny, gdy pracujemy z dużymi obrazkami, ale jest to też funkcja pamięciożerna. Jeśli ilość pamięci nie jest mocną stroną Twojego komputera, zmniejsz Poziomy bufora np. do 2.
Photoshop czasami potrafi tworzyć przejścia tonalne z widocznym smużeniem. Kiedy smużenie staje się zbyt wyraźne można je „zaszumić”, korzystając z narzędzia Filtr>Szum>Dodaj szum. Oczywiście coś za coś, bo efekty dodania szumu nie zawsze są rewelacyjne (nawet jeśli staramy się dodać szum tylko na najbardziej „zasmużonym” kanale koloru), ale czasem warto.
Parametry szumu dodanego na obrazku poniżej to: Rozmieszczenie Gaussowskie, Wartość 1,5.
Jeszcze dwie praktyczne wskazówki, które pozwolą nam uzyskać gradienty lepszej jakości:
Pracujmy z narzędziem Gradient w trybie Od koloru narzędzia do koloru tła.
Jeśli, mamy możliwość wyboru, to zapisujmy pliki z gradientami w 24-bitowym formacie .PNG.
W menu Obraz znajdziemy narzędzie Przytnij. Narzędzie to potrafi wykadrować obrazek na kilka sposobów np. usuwając przezroczyste piksele, czy też piksele o określonym kolorze.
Jeżeli chcemy przeskalować warstwę, której zawartość wykracza poza rozmiary obrazka, skorzystajmy ze skrótu Ctrl+T, a następnie Ctrl+0. Widok zostanie dopasowany tak, by zmieściły się krawędzie warstwy, a tym samym cała obwiednia będzie widoczna. Uzyskamy dzięki temu wygodny dostęp do uchwytów obwiedni.
Filtr>Punkt zbiegu narzędzie Tworzenie płaszczyzny. Podczas wyznaczania płaszczyzny Photoshop analizuje piksele obrazu w sposób na tyle inteligentny, że potrafi poinformować nas o ewentualnych błędach, podświetlając obwiednię i siatkę na czerwono lub żółto. Poprawna płaszczyzna, zdaniem Photoshopa, utworzona będzie w kolorze niebieskim.